Gdzie nie szukać pracy? Super nieskuteczne metody

businessman

Pytania, jak szukać pracy i jak szukać chłopaka pojawiają się najczęściej w wyszukiwarkach. Nic w tym dziwnego, a końcu jak znajdziesz chłopaka to robota ci niepotrzebna, tak? Zresztą, odpowiedz sobie na pytanie, czy na serio masz ochotę znaleźć pracę, czy zwyczajnie chcesz wszystkim pokazać, że intensywnie jej szukasz, a zwyczajnie ci się nie udaje.

Argumentów są setki

W końcu rynek pracy po pandemii jeszcze nie doszedł do siebie. Łatwo nie jest i tyle, a pracodawcy szukają tylko do głupich robót i to za najniższe krajowe. Dobrze, może i coś troszkę lepszego, ale w końcu to zatrudnienie na śmieciówce. To nic nie daje, nawet nie nabędziesz praw emerytalnych. Niby każdy wie, że i tak jej nie będzie, ale można chyba mieć wiarę, prawda? Zresztą masz już prace, jest byle jaka i zwykle jesteś na zwolnieniu, ale nikt cię jeszcze nie zwolnił, więc naprawdę niech matka i żona dadzą ci spokój. Nie podziałało? Nadal się czepiają?

Czekaj dalej

Dobra, nic się nie dzieje, a z tym czepianiem możesz sobie, jakoś dać radę. W końcu byle co, ale coś tam zarabiasz i zupełnie nie ma sensu tego zmieniać. Masz święty spokój, pierwszego malutko, bo malutko, ale coś wpływa na twoje konto i jakoś sobie radzisz. Nie masz żadnych oszczędności, bo niby z czego masz coś zaoszczędzić. W dodatku jesteś kompletnie nieprzygotowany, bo zwyczajnie nawet nie masz czasu napisać CV i zainteresować się szukaniem pracy. Ach, zwolnili cię i trzeba coś z tym zrobić, bo na serio żona i teściowa nie odpuszczą.

Dobrze, idź do Urzędu Pracy

No dobrze, kiedy już to się stanie i zostaniesz zwolniony, idź do Urzędu Pracy. Jedno jest pewne, stosunkowo długo nikt nie zmusi cię do wstania z kanapy.  Ba, nigdy nikt cię do tego nie zmusi. Urząd to takie miłe miejsce, wszyscy dostają wynagrodzenie na czas, mają opłacane pełne stawki, a pracują w stawkach liczonych od wypitych kaw. Jedynie, jeśli ukończyłeś zawodówkę i jesteś ślusarzem, tynkarzem czy glazurnikiem masz jakieś szanse na pracę. W innym przypadku masz albo zbyt dobre, albo za mało dobre wykształcenie. Spokojnie, na szkolenie też raczej cię nie wyślą: za rzadko dostają na to pieniądze.

Możesz poszukać pracy w pięknej okolicy, takiej jak Ustrzyki Dolne. Możesz zerknąć na najciekawsze miejsca w Ustrzykach Dolnych na Ustrzyki Dolne 24.

Lokalne ogłoszenia o pracę

To znakomity pomysł, takich ogłoszeń są setki. Warto każdego wysłuchać, na przykład w lokalnym radio. Firmy świetnie wiedzą, że to doskonała i darmowa reklama, a może zdarzyć się tak, że komuś nazwa wpadnie w ucho i uda się znaleźć nowego klienta. Dla ciebie to niewątpliwa szansa, aby zostać najlepszym na świecie sprzedawcą garnków, z wynagrodzeniem zależnym od wartości każdego sprzedanego uchwytu czy wąchacz perfum, któremu płaci się za każdy prysk sprayem. Naprawdę wystarczy zwerbować rodzinę i wszystkie sąsiadki, stworzyć piramidę finansową i już po kilku latach większość lokalnych pracodawców da ci szansę, na przejście na emeryturę. Tak, oferty pracy w lokalnych mediach to głównie sprzedaż bezpośrednia, a właściwie naciąganie klientów.

Prywatne biura pośrednictwa pracy

Nie jest ich na rynku zbyt wiele i głównie adresowane są do obieżyświatów, którzy mają ochotę zobaczyć winnice we Włoszech, gaje oliwne w Grecji, a przede wszystkim niemieckie szparagarnie. Ach, nie zapominajmy o tych, którzy marzą, aby się kimś zaopiekować. Tylko nie myśl, że zobaczysz kawał świata i jeszcze ktoś ci za to zapłaci. Raczej spodziewaj się upałów, szczerego pola i niewielkiego wynagrodzenia dla współczesnego niewolnika.